wtorek, 8 maja 2018

Back to business...

Powrót do szaroburej rzeczywistości po majówce oraz biznesu tak trochę nie do końca, bo przecież oczywiście żadnego nie posiadam ani nawet zatrudniony w jakimkolwiek nie zostałem do tej pory, więc to określenie jest nieco na wyrost.

Niemniej jednak trzeba się pogodzić z faktem, że czas wolny należy już do przeszłości i musimy wracać, gdyż zwykłe obowiązki, domowe czy nie, czekają na załatwienie ich na cacy.

Wiem, że ten tekst zwyczajnie brzmi i wygląda zabójczo, lecz jeśli notka zastępcza komuś przytrafia się niesamowicie niezbyt często albo tak po prostu tzn., że nie da rady wykrzesać z siebie więcej siły. Zobaczymy dalej jak będzie w przyszłości.
foto: demotywatory.pl
 www.youtube.com/#Broken
 www.youtube.com/#Hypnotized
 www.youtube.com/#NewRemix