wtorek, 8 maja 2018

Back to business...

Powrót do szaroburej rzeczywistości po majówce oraz biznesu tak trochę nie do końca, bo przecież oczywiście żadnego nie posiadam ani nawet zatrudniony w jakimkolwiek nie zostałem do tej pory, więc to określenie jest nieco na wyrost.

Niemniej jednak trzeba się pogodzić z faktem, że czas wolny należy już do przeszłości i musimy wracać, gdyż zwykłe obowiązki, domowe czy nie, czekają na załatwienie ich na cacy.

Wiem, że ten tekst zwyczajnie brzmi i wygląda zabójczo, lecz jeśli notka zastępcza komuś przytrafia się niesamowicie niezbyt często albo tak po prostu tzn., że nie da rady wykrzesać z siebie więcej siły. Zobaczymy dalej jak będzie w przyszłości.
foto: demotywatory.pl
 www.youtube.com/#Broken
 www.youtube.com/#Hypnotized
 www.youtube.com/#NewRemix 

12 komentarzy:

  1. a możep ora otworzyć coś własnego? ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powroty po takim wolnym zawsze bywają cieżkie. Nawet jak nie czeka Cię 8h etatu. Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hola amigo! Que tal? No te preocupes, todo esta muy bien:) Fantastico! Się urlopuję po prostu:) Długo, może nawet za długo i zbyt intensywnie ale... dobre już się kończy i czas wracać do szarej rzeczywistości.
    Pozdrawiam Cię amigo serdecznie i pożyczam więcej sił i kolorów na codzień:)

    OdpowiedzUsuń
  4. No ba mi Amigo! Absolutnie! Zahaczyliśmy o Amnesię:) Było grubo, oj bardzo grubo;) i drogo (ale o tym sza, bo o pieniądzach wśród znajomych się nie rozmawia) i całonocna zabawa tam zaiste może przyprawić o amnezję;) Szatek nie zrzuciłam chociaż było blisko, prawie mnie poniosło bo o to tam bardzo łatwo;) Fantastyczne miejsce ze specyficznym klimatem, zabawa przednia:) Byłam, widziałam, zakosztowałam, może kiedyś jeszcze tam wpadnę.
    A lądowanie było twarde:(
    Feliz dia Amigo!

    OdpowiedzUsuń
  5. Como estas Amigo? Nie chcem ale muszem to napisać... wiedziałam, że tak będzie:( Może tylko nie przypuszczałam, że będzie aż tak źle. Pewnie pasowałoby zaintonować 'nic się nie stało! Polacy nic się nie stało' ale... szkoda gardła. Wyszło jak zwykle.
    Feliz semana Amigo!

    OdpowiedzUsuń
  6. Hola mi Amigo! Que frio! Ale się porobiło. 'Miszcze' zza Odry pojechali do domu. To dopiero shame! Szkoda, że Islandia też ' pagibła' bo szczerze kibicowałam tym zjadaczom zgniłego rekina:) To teraz co? Jadziem dalej? Masz jakieś sympatie? Ja teraz tak po cichu Chorwatom sprzyjam i jutro o 20:00 w strefie kibica się melduję:)
    Feliz weekend Guapito!

    OdpowiedzUsuń
  7. Buenas Guapo:) Que pasa! Que sorpresa, que jodido! La furia roja fuera de Mundial:( Nie umiem tego zrozumieć ale faktem jest, że ruskie matrioszki grają dalej. Fajnie, że Chorwaci przeszli chociaż przyznaję, że żal mi było Duńczyków, pokazali kawał dobrego futbolu i tanio skóry nie sprzedali. Gdyby jeszcze Canarinhos odpadli to by dopiero było ciekawie:) Ale coś czuję, że oni idą na mistrza...
    Feliz tarde y semana Amigo:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Buenas mi Amigo, que tal? Widzisz, jednak się myliłam ale wcale się tym nie przejmuję lecz cieszę, że Belgowie pogonili Kanarkowych do domu:) no i super, że Ruskie za burtą. No to mamy fajne półfinały-frankofoński i wyspiarskobałkański. Oczywiście nadal kibicuję Chorwatom:) a jeśli nie oni to Belgowie chociaż wydaje mi się, że.... Nie, to zatrzymam dla siebie;) A Ty jak czujesz?
    Feliz tarde y noches:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hola Amigo! Como lo llevas? Hace siglos que no nos vemos... Pierwsze primo- niezmiernie mi miło, że podobało Ci się w Calpe, a ja sprawdziłam się jako przewodniczka:) Drugie primo- po Mundialu jestem kontenta w 50%. Fajnie, że Belgia ma 3. miejsce, niefajnie, że Chorwaci przegrali w finale ale i tak chapeau bas! dla nich.
    To co? na pocieszenie belgijskie gofry i gorąca czekolada?
    Tengas un fantastico dia Senior!

    OdpowiedzUsuń
  10. Hombre! Como estas Amigo despues del fin de semana en la nueva semana? Dobrze prawisz Guapo, super byłoby podróżować po świecie i jeszcze na tym zarabiać:) Ale do tego trzeba mieć szeeeroookieee plecy, a ja ich nie mam. Cóż... pozostaje mi robić to dla własnej przyjemności:)
    Może w oczekiwaniu na następny mundial, który będzie wyjątkowy ze wzgl. na te wszystkie święta i Twoje własne;), warto przerzucić się np. na żużel? Lubisz? Jeśli nie to polecam polubić:) W Grand Prix nasi idą jak burza! I po każdym meczu jest okazja do świętowania:) Ostanio w Cardif dwa miejsca na pudle 1.i 3.:) Wspomniane linie lotnicze ostatnio same zrobiły sobie tak czarny PR, że nie muszę już nic dokładać od siebie:)
    Saludos Amigo, que tengas una buena semana, buen tiempo, delicioso helado y cerveza fría:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hola Amigo, que calor! Es bueno que bebas mucha agua:) y yo tambien. Con limone, pepino y menta. Y como mucho helado con sabor a mango porque son amargos:) Y tu? Como estas en verano caliente? Jasne, nie ma sprawy, słoik ogórków albo i dwa mogę Ci podesłać z przyjemnością, a jakże:). Dołączę też flaszeczkę domowej nalewki żebyś miał co nimi przegryzać:) YT powiadasz... No nie wiem... Chyba się do tego nie nadaję. Poza tym... Jestem już gwiazdą we własnym świecie i to mi wystarcza Amigo;) Aaaa... pozwoliłam sobie polecić Twojego bloga u siebie w ramach pewnej zabawy, która wróciła jak bumerang. Oczywiście bez żadnych zobowiązań. Po prostu chciałam:)
    Tengas un dia fantastico y resto de la semana. Disfruta el veran y nos vemos Senior:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Buenas Amigo:) Que calor todavia! Si tienes razon, es mejor beber te caliente que agua, cerveza o otras bebidas frias. El helado de mango es delicioso. Intentar Amigo! W kwestii zabawy nic nie musisz jeśli nie chcesz, podtrzymuję to, co napisałam wyżej:) Chyba, że chcesz troszkę się ujawnić;) więc...nie zabraniam:)
    Que tengas viernes genial y fin de semana. Disfruta el hermoso tiempo y el verano:) Hasta la proxima!

    OdpowiedzUsuń