sobota, 9 stycznia 2016

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Dobrze, że istnieje coroczne zbieranie kasy na ulicach naszych miast, bo biorąc przykład ze wszystkich polskich rządów nie ma co liczyć, że w sprawie zdrowia obywateli nastąpi nagle gwałtowna zmiana ku lepszemu. Przecież wiadomo od zawsze: komuś trzeba będzie zabrać, aby przekazać innemu resortowi, prawda.
Dlaczego tylko zawsze właśnie najbardziej poszkodowani podatnicy muszą robić zrzutkę, podczas gdy NFZ oraz pokrewne instytucje są nieudolne i w ogóle nie powinny istnieć.

Społeczeństwo musi niestety przepłacać każdorazowe wizyty u prywatnych lekarzy, ponieważ tam szybciej i bez kolejek załatwić uda się kobietom tudzież mężczyznom swoje sprawy, aczkolwiek chyba nie mają oni żadnego alternatywnego wyboru.
A później i tak każdy człowiek z tego ogólnego dobra korzysta, obojętnie czy wrzucił monetę/banknot do tekturowej puszki wolontariusza marznącego w styczniową niedzielę każdego roku lub nie, to jest sprawiedliwe?

Nie rozumiem tego, wybaczcie, ale po prostu nóż mi się po raz kolejny otwiera w kieszeni, chociaż nowy rok już się ponownie zaczął. Politycy powinni trzymać się z dala od tego typu akcji, zabrać 4 litery ze studia i przestać szczerzyć zęby do kamery w TV, bo w niczym takie działanie nikomu nie pomaga. Albo akcja w ubiegłym roku latem, kiedy jakiś poseł zarzucał pomysłodawcy owego przedsięwzięcia, że w słoikach (sic!) rzekomo próbował wziąć dla siebie trochę pieniędzy. Paranoja normalnie, zero logiki i myślenia – w jakim celu zatem organizować całą tą/tę imprezę, skoro nikt nie jest na tyle głupi, żeby dalej samodzielnie strzelić sobie samemu w stopę wspomnianym wyżej zagraniem?
Ja do działalności rządu się nie mieszam, więc oczekuję identycznej reakcji w sprawie szeroko pojmowanych mediów, a zwłaszcza internetu. Obroniliśmy się przed ACTA, damy radę obecnie też i drugi raz. Jutro wpakuję jeszcze więcej środków płatniczych używanych w Polsce jako podstawowa waluta do pudełka nieznanego mi osobiście ochotnika, który nie oszukuje i przekaże pełną zawartość skarbonki po zakończeniu kwesty. W ten sposób zaprotestuję przeciwko kneblowaniu sieci.

Hejterzy mogą mnie od razu, bez ociągania się, pocałować w pewne miejsce, gdzie słońce nie dochodzi. Mam dla was, tzn. tych trolli, fajną płytę CD ze znakomitym tytułem na wierzchu (link nr 2). Polecam kilkakrotny odsłuch, aby się mocno utrwaliło w tamtych głowach. Przedtem jednak proponuję przeczytać artykuł o ludzikach, którym się chce cokolwiek robić w kraju między Bugiem a Odrą.

3 komentarze:

  1. jednak o mediach zamilknę, bo też coś niecoś mi się otwiera w kieszeni... a jak kogo z puszką we wsi zobaczę przy okazji spaceru to wrzucę parę groszy... ja nie zbiednieję, a nawet jak jakiś baran ukradnie, to też się wiele nie wzbogaci... no a jak nie ukradnie to zawsze jakiś kawałek kabla do respiratora czy inszego ustrojstwa będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. zagrałam i zatańczyłam z WOŚP i jak co rok wrzuciłam coś do puszki bo nie potrafię przejść obojętnie. to wspaniała idea i przez te wszystkie lata istnienia dzięki niej zadziało sie wiele dobrego ale... przecież my wszyscy płacimy na to wszystko w podatkach,płacę także podatki od firmy i w skali roku są to naprawdę niezłe pieniądze więc wkurzam się bo WOŚP bezlitośnie piętnuje nieudolność, brak gospodarności i złe zarządzanie pieniędzmi podatników itd. stąd pewnie niechęć wśród 'elyt politycznych'do tej akcji, skupiająca się na jej pomysłodawcy. do Pana O. nic nie mam, nie rozliczam go i puszczam mimo uszu to co o nim gadają 'życzliwi'. chwała za to, że mu się chce:) niech gra do końca świata i jeden dzień dłużej:)
    dzień dobry w poniedziałek:) miłego tygodnia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bonjour Monsieur Hb1r:) comment allez-vous? il fait mauvais, il n'y a pas de soleil, le ciel est gris...mais je crois que tout va bien chez toi:) desolee...mais tu sais...je suis une femme curieuse. j'ai deux questions pour vous.ditez-moi s'il vous plait est-ce que t'apprends ou sais francais? et...t'as une barbe deja? je vous remercie de votre reponses:)
    Chez moi, merci...aujourd'hui est mieux que hier:)je faisais un peu du sport, de la gym, je prenais un masage et demain je vais etre en pleine forme:)comment nouvelle:)
    Passez une bonne journee:)

    OdpowiedzUsuń