sobota, 26 marca 2016

Happy Easter 2016!!!

Wielkanoc.

Powracam dziś do wątku, który rozpocząłem kiedyś dawno temu (jeszcze gdy istniał dział dla blogerów w bardzo znanym polskim użytkownikom sieci portalu o tematyce ogólnej). Chodzi mi tutaj o spędzanie wolnych chwil od pracy z bliskimi, czyli moment relaksu, który przecież szybko przeminie jak nieprzymierzając mgnienie oka.

Obecnie jak wiadomo jest to tylko możliwe właśnie podczas wszelkiego rodzaju obchodów różnych uroczystości, a że naturalnie po Gwiazdce nadchodzi okres wielkanocny, zatem chciałbym wszystkim z tego miejsca pożyczyć dobrych i zdrowych świąt; niech trwają nadzwyczaj długo oraz przebiegają w solidnej, rodzinnej atmosferze.
* zdjęcie pochodzi z serwisu youtube.com
Pisanki to też jajka, tylko trochę inne, ponieważ zostały uprzednio pomalowane, haha (ale suchar, choć nie nazywam się Karol Strasburger). Aby dowiedzieć więcej informacji, np. skąd wziął się zwyczaj ich barwienia proponuję zerknąć do internetu. W tym samym miejscu można również znaleźć odpowiedź na chyba odwiecznie trudne i niezwykle skomplikowane pytanie (tak, właśnie): co pojawiło się na świecie pierwsze? Polecam przeczytanie artykułu, wszak wiedzy zawsze zbyt mało, prawda.
Jajko czy kura – część 1
Jajko czy kura – część 2

5 komentarzy:

  1. oczywiście najpierw były farbki;) spokojnych...

    OdpowiedzUsuń
  2. Proszę jakie śliczne pisanki i jak świątecznie tu u Ciebie:) Zdaje się, że wczoraj pisaliśmy w tym samym czasie- Ty tę notkę, a ja komentarz z życzeniami pod poprzednią. Dobrych życzeń nigdy za wiele (prawda, że mam rację?) więc raz jeszcze pożyczam Ci wspaniałych, pysznych świąt, dobrego humoru, pięknej pogody i spacerów brzegiem morza dla zdrowotności, wesołego jajka i mokrego Dyngusa dla pomyślności:) Masz rację, świętować i bawić się trzeba na całego i ile wlezie, każdy tak jak lubi bo to krótki czas i żeby nie żałować, że można było więcej i nie wzdychać tęsknie, że już po... Daj czadu w te święta i już;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tobie również zdrowych i spokojnych Świąt :) A pisanki całkiem spoko!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiesz jak jest - w niektórych kwestiach wciąż bardzo dobrze, w innych minimalnie mniej. Ale nie narzekam. I jeszcze raz dziękuję za życzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tegoroczna Wielkanoc jakoś przeleciała mi przez palce i nawet nie wiem kiedy. Podobnie jak z Bożym Narodzeniem. W ogóle nie czuję tego klimatu świąt. Czy już jestem wyklęty? ;-)
    Ale mimo wszystko dzięki za życzenia. Wybacz, że notka się jeszcze nie pokazała. Życie lubi pisać swoje niespodzianki... Tekst mam napisany, ale wydaje mi się, że muszę go jeszcze trochę poprawić, żeby dokładnie przekazać o co mi chodzi.
    Cóż, mamy koniec Wielkanocy, ale mogę Ci jeszcze życzyć wszystkiego dobrego :-) Pozdr.
    Ps. Zmieniam trochę wygląd bloga, na trochę bardziej wiosenny. Tytuł witryny też zmieniłem, bo mam plany w związku z tym co zamiast tego powstało.

    OdpowiedzUsuń