piÄ…tek, 30 grudnia 2016

Szczęśliwego Nowego Roku!/Happy New Year 2017!!!

200.

W tym tygodniu, na sam koniec grudnia i tego odchodzÄ…cego już powoli do historii 2016 r. mamy 2 jubileusze – pierwszy skromny, bo mój wÅ‚asny, a ten drugi huczny, ponieważ globalny, Å›wiatowy. Nie wypada mi siÄ™ chwalić, ale ten oto wpis ma nr 200 (jeÅ›li liczyć Å‚Ä…cznie razem z poprzednimi 150. na tymże portalu w internecie kiedyÅ› bardzo dawno temu). Ciężko mi wrzucić tamte starocie – nie posiadam ich fizycznie w żadnej postaci, ale postaram siÄ™, by je jakoÅ› zdobyć i w tym miejscu umieÅ›cić.

foto: demotywatory.pl

U dołu tej strony zauważycie pewnie, iż na serwerze od Wujaszka umieściłem dopiero 50, gdyż stosunkowo niedawno się tutaj przeniosłem. Nigdy wcześniej nie sądziłem, że aż tyle będzie mi dane naskrobać. Dziękuję wszystkim, zarówno tym którzy mnie czytali oraz komentowali przedtem, jak również osobom, jakie dołączyły na świeżo.
foto: demotywatory.pl

Sylwester już jutro, a to oznacza dla wielu bardzo głośną i mocno alkoholową zabawę do samego rana w niedzielę. Pożyczam wspólnie oraz każdemu z osobna tego właśnie tudzież czego samemu ktoś sobie wymarzy albo zechce. W pierwszym i drugim przypadku odpalam teraz różnego rodzaju fajerwerki zaś nie w rytmie absolutnej ciszy, lecz przy poniższych kawałkach.
PS. Tą/tę notkę sponsorowała literka S i liczba 200.
www.youtube.com/#200
www.youtube.com/#OfficialMusicVideo
www.youtube.com/#UnaVezEnEspañol

16 komentarzy:

  1. oczywiście Tę albowiem to Biernik w Narzędniku jest Tą :) wzajemnie :) oraz całkiem możliwe że starocie są i można je odzyskać, jeśli tylko pamiętasz nazwę bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego dobrego w Nowym roku! :-) Oby chęć na pisanie nie kończyła się oraz spełnienia planów na rok następny. Mimo że pisanie planów na następny rok trochę mija się z celem, (bo trzeba założyć, że połowa jak nie więcej się po prostu nie sprawdzi) to życzę Ci, żeby Twoje plany się spełniły. Wiadomo, życie, życiem i różnie to bywa... w takim razie życzę jak największego % zrealizowanych planów :-) A ja jednak spocznę u siebie w domu, w pokoju. Tym bardziej, że jakieś przeziębienie mnie złapało. Tragedii nie ma, ale jakiś dyskomfort jest. Poza tym nie chce mi się w tym roku nigdzie iść. Zapasy zostały poczynione w postaci trójkątnej flaszki z rudą zawartością i to spokojnie wystarczy.
    I tak na koniec, gratulacje z okazji 200 wpisu :-) Oby tak dalej :-) Ja gdzieś u siebie mam jakieś pierwsze próby z interii z 2007 czy 2006 roku. W sumie to już nawet przestałem liczyć te wpisy ;-) Czasami chce mi się napisać jakąś niebanalną opowieść i wrzucać pojedyncze odcinki na bloga, ale na to muszę mieć trochę więcej czasu...
    Na razie jakbyśmy się "nie widzieli" dla blogach to mogę spokojnie napisać, do zobaczenia w przyszłym roku! ;-) A jeżeli chcesz mi też czegoś życzyć, bo życz mi przede wszystkim kilku godzin snu więcej, bo ostatnio z tym u mnie dość kiepsko.. Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
  3. GratulujÄ™ serdecznie jubileuszu i wszystkiego dobrego w Nowym Roku :) Pisz dalej!

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj Amigo w nowym roku, który powoli starym się już staje:) Widziałam w tv, że nie dali Ci pospać po Sylwku i w niedzielny poranek jacyś przebierańcy urządzili Ci wczesną pobudkę strzelając z fuzji;) dziwne tam u Ciebie panują zwyczaje;) Gratuluję:) 200 notek to nie byle co no i jest okazja do dalszego świętowania:) pisz dalej Amigo bo lubię Cię czytać:) pamiętam, że między nami wszystko zaczęło się od chleba:D to chyba dobrze:) to była pierwsza notka, którą u Ciebie skomentowałam:) i pewnie strasznie się wtedy nawymądrzałam;) Raz jeszcze wszystkiego najlepszego w tym roku:) i trzymaj się ciepło. wiesz...czapka, szalik, kalesony bo Axel Baśkę goni i bardzo się śpieszy zwłaszcza tam u Ciebie. No i zima w natarciu, mrozem strasznym straszą, a u mnie wali śniegiem tak, że świata nie widać. Bonne journee et superbe tout week-end, Ami. Salut!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze wiedzieć Kolego, że pomimo wczesnej pobudki i pogodowego hardcore'u (widziałam w tv co się tam u Ciebie wyprawiało) żyjesz i masz ochotę na coś słodkiego;) 'Kopiaste' nie ważne jak ale najważniejsze żeby miło i z czymś fajnym się kojarzyło;) Dzięki za śnieg, ostro nim sypnęło i to jak nic jest sprawka Twoich czarów. W ogóle ta zima coraz bardziej mi się podoba i wcale mi nie tęskno za zieloną trawką;) chyba, że taką...no wiesz;) za to chętnie bym gdzieś uciekła przed krakowskim smogiem, któremu Axel nie dał rady i powywijała orły na śniegu. Przyłączysz się? 3m się ciepło i pysznie! Załączam też paczkę paluszków:) Lajkoniku laj laj poprzez cały kraj kraj;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolego drogi co się dzieje, że znikłeś stąd pytam Cię ja? Mam nadzieję, że to nie jakieś dziwne noworoczne postanowienie... Jest ok? Będę wdzięczna za jakiś znak życia:) Salut!

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak sobie myślę, że...pewnie przeszkadzam Ci w wygraniu zakładu;) ale... muszę napisać, że Twój pomysł wcale mi się nie podoba:( z drugiej strony dobrze wiedzieć, że żyjesz;) Też tak sobie myślę, mon ami, że z tym smogiem to jakaś heca...przecież nie pojawił się wczoraj czy rok temu, pewnie już od dawna był, a ta nagonka ostatnio to być może wynik nacisku jakiegos lobby, np. producentów masek albo niby-ekologicznych pieców albo jeszcze innego licha. Ale wiesz...ja wszędzie węszę teorie spiskowe;)
    Bonne chance et bon week-end cher ami!

    OdpowiedzUsuń
  8. Podziękowała pięknie za gratulacje i wszystkie życzenia:) Weselisko powiadasz? Nie, dziękuję:) Do 200-stu notek jeszcze mi daleko bo razem z tymi z poprzedniego bloga będzie ich w sumie może...ze 150. Cieniutko... Może dorównam do Ciebie i...zniknę? A ponieważ jutro jest ten dzień to od rana zapraszam na pączki swojskie, domowe, słodyszkowskie oczywiście:) a wieczorkiem też na coś mocniejszego;) Bon appetit et sante ami!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiosna Panie Kolego! Wiosna! Może czas zrobić porządki tu na blogu, odkurzyć go, wrzucić nową notkę, zagrać w zielone? Porzucić zakład(i tak go już wygrałeś:)), a który wcale mi się nie podoba (tu następuje foch). Jestem jednak pełna uznania dla Twojej silnej woli, jest naprawdę silna:) To co? Jak będzie? I co u Ciebie? Ok? Feliz primavera amigo!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dog de bordeaux powiadasz? Kawał psa:) Zgadzam się, jak pies to tylko duży, wzbudzający respekt i dający poczucie bezpieczeństwa, no i... szpanerski;) Lubię duże psy, duże koty i... dużych mężczyzn też;) chociaż wcale nie jestem taka mala i slaba;) A gra w zielone ze mną może nie będzie tak ekscytująca ale na pewno bezpieczniejsza:)
    Podzielm się z Tobą moją energią:) 3m się, pozdrów ode mnie Bałtyk i nie przesadź z plażowaniem kolego;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hola amigo! Pewnie się wkurzasz, że zakłócam Ci spokój przyłażąc tu ale ja nie zapominam tak szybko ani łatwo fajnych znajomych:) Pozostaję w nadziei, że masz się dobrze, że zdrówko dopisuje itd. Mógłbyś dla mnie sprawdzić czy prawdziwa wiosna nie idzie gdzieś od północy bo od południa ani jej widu ani słychu:( 3m się amigo i happy new week:) A! O mało nie zapomniałam! 1,2,3 zielone!

    OdpowiedzUsuń
  12. Początek lata, koniec miesiąca, pogoda dopisuje...muszę więc sprawdzić czy plażujesz i łapiesz mahoń;) 3m się amigo!

    OdpowiedzUsuń
  13. Muchas gracias amigo:) dobrych życzeń nigdy za wiele więc przyjmuję wszystkie te z okazji i bez, spóźnione i nie zawsze i wszędzie w każdej ilości bo wszystko się przyda:) i Tobie polecam to samo. Nie zapytam: guess who's back? bo to jasne:) i już nawet zdążyłam się tu trochę zasiedzieć ale nie ma to jak na własnych śmieciach. Pożyczam Ci amigo wszelakiej pomyślności i żaru tropików;) keep calm & drink chianti;)

    OdpowiedzUsuń
  14. rusz siÄ™ Kauczukowy bo za chwilÄ™ nowy rok! ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Hola Señor! Sza dobrze prawi... wrzesień już, a wrzesień to jesień i za chwilę koniec roku itd. Smutno tu i jakoś pusto bez Cię i wcale mi się to nie podoba:( Lato mija, mam nadzieję że pogoda w swej kapryśności zbytnio Cię nie sponiewierała i że masz się dobrze. Vaya bien amigo!

    OdpowiedzUsuń