środa, 13 maja 2020

Wherever you go...

Buszując ostatnio w zbożu sieci zauważyłem pewną i dziwaczną zarazem prawidłowość, że:

- po pierwsze primo tzw. stacje tv mające nadawać wyłącznie wideoklipy mają za zadanie ogłupiać ludzi poprzez programy typu reality show 24h/7d all year long zatem pytam gdzie jest ta cała muzyka, bo przecież nie ma jej na antenie

- po drugie primo w dobie koronawirusa wszędzie zostają ogłoszone różnego rodzaju zrzutki na cokolwiek mogłoby się przydać ziomal(k)om w białych kitlach, kręcącym się tu czy ówdzie po ogólnopolskich szpitalach i klinikach, przy pomocy koncertów transmitowanych na żywo poprzez różne media.

Za pierwszym ogólnie nie przepadam natomiast te ściepy są wporzo i jak widać na załączonym obrazku są najzwyczajniej w świecie potrzebne, gdyż rząd (chyba w każdym kraju wygląda to tak samo) nie kwapi się do wykonywania niczego porządnego. Niedawno nawet niektóre kanały społecznościowe wciągać zaczęły do takich akcji coraz większą liczbę znanych tudzież lubianych ludzików z pierwszych stron gazet, także tych plotkarskich. Słyszeliście chyba o #hot16challenge2? Jeśli nie to obczajcie sobie np. teraz, a może nawet sami wrzucicie coś od siebie.
foto: demotywatory.pl
Za granicą też dbają o swoich lekarzy oraz pielęgniarki. Nie wiem czy podobnie jak u nas można nazwać to patriotyzmem (także gospodarczym), ale nic innego nie przychodzi mi do głowy. Dlatego podaję prosty przepis na sukces: artysta gra, reszta zbiera i wpłaca. Rozbrajająco proste i skuteczne.

Z tej właśnie okazji wrzucam link do fajnej inicjatywy na wzór tych powyżej. Zakładam, że gdy podczas poniższego setu (złożonego z samych klasycznych rodzynków i perełek) nie będzie Wam chodzić nóżka albo inna część ciała albo nie zaczniecie tańczyć jak prowadząca lub nie rozwalicie sobie przez ten cały hałas głośników w sprzęcie grającym to ja jestem ksiądz detektyw z pewnego serialu.

#hardhouse #goingbacktomyroots #digdeep #keepitspinnin #classics #bangers

www.youtube.com/#90sFestLIVE!
PS. Lisa rocked again!!! (lots of peace, hugs & kisses 4 Her!!!)
PS2. There’s only one Queen of Hard House!!! (must say it because Lisa may read it someday somehow, haha)

1 komentarz:

  1. Buenas mi Amigo caro:-) Dobrze prawisz. W punkcie pierwszym mam tak jak Ty. W punkcie drugim w sumie też ale... Jako prywatny przedsiębiorca płacący podatki, których miesięczne sumy idą w miliony patrzę na to inaczej i te zrzutki trochę mnie wkurzają. Skoro ja mogę prowadzić firmę tak, że wszystko się bilansuje, a nawet notuję zyski to rządzący powinni zarządzać budżetem tak, żeby wystarczało na wszelkie potrzeby. A jeśli tego nie potrafią to znaczy, że nie nadają się do rządzenia. Nie uśmiecha mi się wyciąganie kasy z własnej kieszeni po raz drugi na to samo. Bardzo chciałabym móc wpłacać np. podatek VAT na konkretny cel, a nie do wspólnego wora gdzie zostanie przehulany i przepierdziany ale to marzenia ściętej głowy... Mam nadzieję, że mnie nie znelubisz za to, co tu napisałam.
    Powiem Ci, że mam już tego wszystkiego dość i chcę w końcu zacząć normalnie żyć w tym nienormalnym czasie. Tęsknię za tą swobodą, luzem sprzed koronawirusa.
    A tak poza tym to wróciłam do firmy bo już znudziła mnie praca zdalna. W końcu pada i bardzo mnie to cieszy, kwitną bzy, które bardzo lubię, odpaliłam w końcu rower i rozpoczęłam sezon na rowerowanie:-) I byłoby całkiem fajnie gdyby nie ta zaraza.
    Mam nadzieję Amigo, że dzielnie się trzymasz i nie dajesz się temu wirusu:-) A może nawet już plażowałeś?
    Te saludo y abrazo fuerte!

    OdpowiedzUsuń