piątek, 30 września 2016

Men's day...

Mężczyzna.

Dziś wiadomo jaki jest czas, a gdyby ktoś nie wiedział, to przypominam, że tzw. Dzień Chłopaka (no i tak się extra złożyło, że w dodatku piątek). Zauważyłem pewną prawidłowość, że tego typu niby małe „święto” obchodzą zarówno nastolatkowie, jak również dorośli. Zupełnie jak Dzień Kobiet w przypadku płci pięknej, a przecież różnica oczywista. Nie wiem, czy dobrze albo źle, w każdym razie gdy jest okazja, zatem należy się bawić (byle z umiarem, czyli bezpiecznie, aby nikomu nie wyrządzić żadnej krzywdy).

foto: demotywatory.pl
PS. Wszyscy faceci na 100% chcieliby, żeby taki dzień był 365 razy w roku, codziennie:)
www.youtube.com/#ILoveMyChick
www.youtube.com/#BustaAndMariah

3 komentarze:

  1. Wszystkiego najlepszego mon ami w dniu Twojego święta:) niech spełni się to wszystko czego pragniesz i to z nawiązką:)mam nadzieję, że ten dzień upływa Ci miło, a prawdziwe świętowanie dopiero przed Tobą albo właśnie się zaczyna:)ciekawi mnie na co wydałbyś te 10 zł...bo na co wydałabym je ja-już wiem;)
    Co do kobiet i złota-nie masz wyjścia, musisz uwierzyć mi na słowo. No i jest jeszcze taka piosenka MM, z której jasno wynika do jakich błyskotek kobiety czują największą miętę, co potwierdza moje przypuszczenia, prawda?;)
    Porzucać tego miejsca nie mam zamiaru. Planuję przerwę, a ponieważ w przyszłym tyg. wyjeżdżam karmić wiewiórki na Fuercie, nadarza się ku temu okazja. Powoli się otrząsam, jednak słabo pływam więc wydostanie się na powierzchnię pewnie zajmie mi jeszcze chwilę.
    Dzięki za piosenkę, lubię ją:)
    Be strong, stay positive & always keep smiling:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nieźle:) a jak dwie dziewczyny i jedna róża to buziaki musiały być dwa;) Absolutnie! Wszystko albo nic-to mi się podoba:) też nie uznaję półśrodków. O wiewióry się nie martw, zajmę się nimi. I podeślę trochę słońca bo tam nie powinno go brakować, a tu...sam widzisz jak jest. I Ty się trzym ciepło, nie daj się jesiennej szarudze i jesiennym zmorom. To co? teraz chyba już czas na pożegnalnego 'misiaczka'. Do zobaczenia gdy zresetuję system bo... nie jest z nim dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przy takim cenniku trudno wyżyć za 10zł dziennie ;-) Choć niektórzy nie mają nawet tej dychy... i radzą sobie całkiem znośnie. Tylko co to za życie, prawda? ;-)
    Na razie kobiety w pracy mnie wyściskały i tyle z tego święta było. Ale nie narzekam. Przecież mogło ich nie być :-) Pozdro :-)

    OdpowiedzUsuń